środa, 30 grudnia 2015

#29 Jak przeżyć rozstanie by nie zwariować?

Hej wszystkim :) Chciałbym dzisiaj poruszyć temat rozstania, jak przetrwać by nie zwariować *śmiech*
Rozstania są różne jedne spokojne, drugie burzliwe, ale zawsze są bolesne dla obu stron. Przeżyjesz z jakąś osobą dużo czasu, łączą Cie z nią wspomnienia, emocje, plany i marzenia, a nagle okazuje się, że cały ten okres poświęcony tej osobie był bezowocny. Jak jednak poradzić sobie z emocjami, które kłębią się w nas po rozstaniu?

 Rozstania nigdy nie są proste. Najważniejsze jest, by uświadomić sobie co będziesz po nim przeżywać i głośno nazywać przechodzone etapy. Czasem będziesz się niecierpliwić, że jeszcze tyle przed Tobą, ale dzięki temu dużo szybko przez to przebrniesz. Nie ma recepty na to, by po rozstaniu na drugi dzień pojawił się na twarzy uśmiech. Możesz jednak mieć pełną świadomość tego co się z Tobą dzieje i nie bać się przez to przejść, a gwarantuje, że będzie Ci dużo lepiej. Sama wiem to po sobie :)
Postaram się wam przedstawić moje cenne rady dla was, jak ja sobie z tym radziłam :)


- od czego zacząć? Nie wmawiaj sobie że jesteś najgorsza! Pamiętaj, że dla niego wcześniej byłaś największym skarbem, byłaś najpiękniejsza i najcudowniejsza. Widocznie nie zasługiwał na Ciebie. 
- druga rzecz, to nie dołuj się! To jest najgorsze co może być, pewnie większość dziewczyn po rozstaniu dobija się smutnymi piosenkami lub filmami. Ogląda wasze wspólne zdjęcia czy płaczę, i żałuje że właśnie tak postąpiła, a nie inaczej. 
- Czekolada - jedno słowo, a pomaga. :) Wiem po sobie, polecam *śmiech*
- Zajmij się czymś, spotkaj się z przyjaciółmi, załóż najlepszą sukienkę i idź na imprezę. Wybaw się. Nie musisz od razu poznawać nowe osoby, ale zapomnij o nim, poprzez dobrą zabawę ze swoją paczką.
- Wasze wspólne zdjęcia schowaj głęboko w szafie, usuń jego numer, wiadomości.. wszystko co z nim związane. Pod żadnym pozorem do niego nie pisz ani nie dzwoń. Wiem z własnego doświadczenia, że najgorzej jest wieczorem, gdy idziesz już spać, i przeglądasz stare wiadomości. Ogarnia Cię jednocześnie smutek ale i złość.
- udowodnij mu, jaka jesteś piękna i dzielna. Udowodnij mu KOGO stracił. Wymaluj się najlepiej jak potrafisz, załóż fajne ciuchy, i idź na miasto. Tylko pamiętaj o jednym! Bądź sobą!


Pamiętaj ze kiedyś znajdziesz szczęście a teraz zamiast opłakiwać stratę ciesz sie tym co masz bo przecież masz dla kogo żyć.
Pamiętaj by się nie załamywać. 

Podzielcie się poniżej w komentarzu jak wy sobie radzicie z rozstaniem :)
Do zobaczenia! :)

3 komentarze:

  1. Moim sposobem jest po prostu znalezienie czegoś do roboty, by nie myśleć o rozstaniu. Seriale i filmy, gry komputerowe, muzyka, spacery..

    Outsider's eyes blog, zapraszam
    Fanpage, looknij

    OdpowiedzUsuń
  2. Straszni podobna notka do mojej :)
    Ale blog ciekawy na pewno nie jestem tu ostatni raz :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobna... jest to prawdopodobnie spowodowane tym, że dużo dziewczyn tak właśnie radzi sobie z rozstaniem :)
    Dziękuję za komentarz :)

    OdpowiedzUsuń